Aktualności

Trzy piękne, słoneczne, majowe dni spędziliśmy w stolicy Czech, podziwiając niezwykły urok architektury, ciekawą historię oraz najważniejsze zabytki tego wiecznie tętniącego życiem miasta. Duża- ponad sześćdziesięcioosobowa- grupa uczniów „Kopala” przybyła do Pragi w poniedziałek wczesnym popołudniem i zaraz udaliśmy się na Stary i Nowy Rynek, byzobaczyć najbardziej charakterystyczne obiekty i miejsca, spośród których ostatecznie nie widzieliśmy tylko słynnego Orloja, który akurat poddawany jest pracom konserwatorskim.

Usytuowany w centrum miasta hotel, w którym się zatrzymaliśmy, do późna rozbrzmiewał dźwiękami naszych rozmów i zabaw, bo przecież, kto by spał na wycieczce szkolnej? Maraton dnia drugiego rozpoczęliśmy od wizyty na Hradczanach. I choć miejsce to piękne, wszechobecne kontrole osobiste zakłócały nieco atmosferę kontemplacji. Po całym dniu zwiedzania przeszliśmy przez słynny most Karola, by zakończyć długi dzień rejsem po Wełtawie, podczas którego delikatny wietrzyk muskał nasze spalone praskim słońcem ciała, a załoga stateczku częstowała nas lodami i napojami.

W trzecim dniu, kierując się do domu, „wpadliśmy” do Ołomuńca, by zobaczyć rezerwat architektoniczny wpisany na Listę Światowego dziedzictwa Kultury UNESCO. Po tej
krótkiej marszrucie nikt już nie miał wątpliwości, że Czechy to nie tylko knedliki i Lentilky, ale i kraj o bogatej historii i kulturze.