Kiedy wydawało się, że ten rok można już uznać za stracony- żadnych wyjść, wyjazdów czy większych akcji, ba, lekcje w domu- uczniowie klasy IIc LO zaproponowali organizację corocznego koncertu charytatywnego, by w niełatwych czasach pandemii powalczyć o namiastki normalności, wspólnoty i bezinteresownego dobra.

I udało się. Na propozycję imprezy entuzjastycznie odpowiedziała spora grupa młodych ludzi, którzy przygotowali filmiki ze swoimi występami. A były wśród nich występy solowe i zespołowe, wokalne i instrumentalne, tańce i akrobacja, a nawet zdjęcia i obrazy. Swoimi pokazami wsparły nas także dwa profesjonalne zespoły- Saturday Fever z Prywatnej Szkoły Baletowej (choreografia A. Jurczak) oraz Klika ze Szkoły Tańca Cubana (choreografia Mikołaj Strzyż). Honorowy patronat nad wydarzeniem objął Pan Prezydent Jarosław Klimaszewski.

Wszystkie dostarczone filmy wraz z doskonałą konferansjerką zostały zmontowane i wyemitowane w środę, 21 kwietnia w serwisie YouTube, a wydarzenie to stało się świętem całej społeczności szkolnej. Oprócz dostarczenia nam dużej dozy dobrej zabawy ma ono jeszcze jeden cel- jak zawsze służy wsparciu Zespołu Placówek dla Dzieci i Młodzieży PARASOL. Prosimy o wsparcie!

Tak więc dziękujemy wszystkim- artystom, konferansjerom, ekipie technicznej- za ten wielki pokaz jedności, wspólnoty, radości i altruizmu. Jesteśmy z Was bardzo dumni. Lokalne media, które dostrzegły nasz koncert, podkreślają nie tylko Wasze umiejętności, drodzy Uczniowie, ale i chęci i zaangażowanie. Pokazaliście, że i w czasie nauki zdalnej, rozłąki i tęsknoty można być razem. Dziękujemy także naszej wiernej Publiczności, bez której to wydarzenie nie byłoby takie samo.

“Spróbuj opiewać okaleczony świat”- tym cytatem z wiersza Adama Zagajewskiego konferansjerzy powitali widownię, zwracając się do gości ze swego rodzaju apelem, byśmy nie przestali kochać życia, afirmować rzeczywistości, choć mocno się ona zmieniła. Może nawet tym bardziej musimy ją celebrować, taką okaleczoną, pełną bólu, ale przecież cały czas naszą- złożoną także z pięknych chwil i wspomnień. Na zakończenie prowadzący dodali za Jeremim Przyborą, zapowiadając przyszłoroczny koncert już w realu:
Żeby coś się zdarzyło...
Trzeba marzyć
Trzeba marzyć
Trzeba marzyć