Aktualności
Zapraszamy na relację uczestnika:


W dniu 1 lutego 2020 roku, o 8:45 rozpoczęła się wymiana z Norwegią. Po wylądowaniu przywitał nas niezwykle sympatyczny nauczyciel, który zarazem był naszym kierowcą i po zaledwie godzinie znaleźliśmy się w Askim. Na miejscu podzieliliśmy się między naszych gospodarzy którzy zabrali nas do swoich domów. Zaskoczył mnie fakt że większość domów,łącznie z moim zbudowana jest z drewna, a osiedla przypominają takie z typowych amerykańskich filmów familijnych. Tak zakończył się dzień pierwszy

Niedzielę, 2 lutego większość z nas spędziła w domach, oglądając filmy bądź integrując się z domownikami, dopiero po godzinie 18 grupą, poszliśmy na kręgielnię, gdzie przez 2 godziny mieliśmy czas poznać wszystkich hostów. Po tym czasie wszyscy wróciliśmy do domów. Tak zakończył się dzień drugi.

W poniedziałek 3 lutego, nareszcie mogliśmy wejść na teren szkoły, którą mógłbym porównać z kampusem uniwersyteckim.. Przeszliśmy do małej sali gimnastycznej która została przekształcona na czas powitania w swoiste audytorium, w którym zebrali się wszyscy uczestnicy wymiany, i nie byli to tylko Polacy, ale także Francuzi, Holendrzy, Norwegowie, Hiszpanie oraz Włosi. Całą ceremonię otwarto koncertem, a następnie krótką prezentacją o kulturze Norwegii, której momentem kulminacyjnym był konkurs robienia kanapek, w którym wzięły udział wszystkie kraje , i ja byłem reprezentantem Polski.Każdy miał 60 sekund na złożenie i spakowanie dania w papier śniadaniowy. Ukończyłem moje dzieło w zaledwie 27 sekund, a na dodatek zwyciężyłem i w nagrodę otrzymałem paczkę ‘Kvikk lunsj’ - batonów które przypominają ‘Kitkat-y’. Po krótkiej przerwie na lunch nakazano nam skierować się ku audytorium, gdzie rozpoczęliśmy prace nad projektem “Zdrowie”.Na miejscu wygłoszono kilka wykładów m.in. o zdrowiu psychicznym i jego wartości. Po wszystkich wykładach podzielono nas na grupy i przydzielono nam klasę jak i opiekunów. Każdy z opiekunów otrzymał kartę z pytaniami oraz zagadnieniami na które musieliśmy udzielić odpowiedzi grupowo. Po długim dniu pracy, o mniej więcej godzinie 16, opuściliśmy teren szkoły i niewielką grupą ruszyliśmy zwiedzić miasteczko. Zobaczyliśmy miejscową redakcję jak i centrum handlowe które, jak się później dowiedziałem, było przekształconą fabryką. Po intensywnej eksploracji zostaliśmy zaproszeni do domu jednej z Norweżek, gdzie zrobiliśmy pyszne Krumkake - ciastka wypełnione bitą śmietaną. Po takim kulinarnie rozwijającym doświadczeniu wróciliśmy do domów, i tak zakończył się dzień trzeci.

We wtorek, 4 lutego, kontynuowaliśmy pracę nad projektami , które mieliśmy zaprezentować w audytorium w czwartek 6 lutego, po sfinalizowaniu projektu do niemalże jego ostatecznej formy oraz wielkim dance-off w audytorium między wszystkimi krajami tam obecnymi.
Po udanym dniu w szkole, wyruszyliśmy w kierunku basenu, podobno największego w Norwegii. Ku ogólnemu zdziwieniu, i podekscytowaniu, na miejscu było wiele zjeżdżalni, jak i na zewnątrz wśród śniegu dżakuzi, w którym temperatura wody wynosiła mniej więcej 40 stopni. Wielu z nas uznało za stosowne wykąpać się w śniegu a następnie wrócić do wody, wszystko miało na celu poznawanie kultury norweskiej oraz poczucie jej na własnej skórze.
Zmęczeni, wyczerpani jednakże zrelaksowani wróciliśmy do domów. Koniec dnia czwartego

W środę, 5 lutego, Pojechaliśmy do Oslo, stolicy Norwegii, jednakże po drodze mieliśmy okazję wstąpić do Norweskiego Muzeum Ludowego, w którym zebrane były budynki w których mieszkali Norwegowie na przestrzeni wieków, od średniowiecza aż po wiek XX.
Następnie udaliśmy się do następnego muzeum - Fram (nor.Frammuseet), które skupiło się na ekspedycji na oba bieguny, ludzi którzy tym wyprawom przewodzili, oraz statkowi, któremu to muzeum zawdzięcza swoją nazwę. Całe muzeum jest zbudowane wokół Fram, a na suficie i ścianach wyświetlone jest burzliwe morze a w samym statku znajdują się autentyczne pomieszczenia i informacje o statku. Wycieczkę podzielono na grupę norweską oraz zagraniczną, którą poprowadziła pani przewodnik która niezwykle interesująco opowiadała o tym właśnie statku. Po udanym zwiedzaniu muzeum, wyruszyliśmy w stronę Oslo, po którym , wraz z naszymi hostami, chodziliśmy i robiliśmy zdjęcia przeróżnym obiektom. Niektórzy z nas zrobili pokaźne zakupy w sklepach takich jak Victoria's Secret. Udało nam się także być naocznymi świadkami zmiany warty Pałacu Królewskiego. Po zjedzeniu obiadu, wróciliśmy do autokaru i po powrocie do Askim zakończyliśmy następny, udany dzień.

W czwartek, 6 lutego, nadszedł dzień prezentacji projektów o zdrowiu, zanim to nastąpiło jednak otrzymaliśmy kilka godzin na doszlifowanie i zaplanowanie prezentacji. Ku ogólnemu zdziwieniu większość grup skończyła pracę przed czasem, więc czas który pozostał spędziliśmy na zewnątrz, rzucając we wszystko co się rusza śnieżkami. Nawet najstarsi, i jak nam się zdawało, najpoważniejsi nauczyciele przyłączyli się do śnieżnej bitwy.
Wymęczeni i mokrzy wróciliśmy do środka, aby zaprezentować nasz projekt.
Każdy z projektów otrzymywał ocenę od każdego z nauczycieli, i to ona właśnie miała zadecydować o Top 3 . Gdy już wszystkie 10 grup zakończyło wypowiedź, jeden z nauczycieli wygłosił mowę o projekcie i jego zadowoleniu z naszej pracy.
Następnie mieliśmy przyjemność wziąć udział w międzynarodowym turnieju siatkówki który wygrały Włochy.
Po owym turnieju wraz z niewielką grupką wróciliśmy do mojego domostwa, gdzie urządziliśmy mini-imprezę w której przyrządziliśmy domowej roboty taco oraz tortille. Po kilku godzinach świętowania, imprezowicze wrócili do domu, i tak zakończył się dzień 5.

W piątek 7 lutego, wyruszyliśmy na ognisko , na którym grillowaliśmy parówki które zazwyczaj można znaleźć w hot-dogach. Ale zanim to mogło nastąpić, musieliśmy przejść przez tor przeszkód składający się z ciągnięcia opony, balansowania równowagi z workiem na głowie, rzucania frisbee do celu oraz noszenia patyka w cztery osoby na palcach, drużyna która zwyciężyła ten konkurs otrzymała nagrodę w postaci czekolady.
Po ognisku, wszyscy wrócili do domów, aby wieczorem spotkać się na Imprezie pożegnalnej w szkole. Przygotowany został bufet oraz seria zdjęć z całej wymiany, aby ‘powspominać dobre czasy’. Nauczyciel który prowadził całą ceremonię pożegnalną, rozdał nagrody drużynom który wygrywały wszelkie konkursy na przestrzeni wymiany oraz podziękował za uczestniczenie w niej. Smutni, rozeszliśmy się do domów i zakończyliśmy ostatni dzień w Norwegii.

8 lutego w sobotę, Nadszedł czas rozstania z Norwegią, wszyscy zebraliśmy się przed szkołą i pożegnaliśmy naszych hostów oraz ich rodziców, i rozpoczęliśmy podróż na lotnisko oraz Polski.

To była wymiana, którą z pewnością zapamiętam przez bardzo długi czas. Żałuję, że skończyła się tak szybko, i z przyjemnością wziąłbym udział w następnej takiej wymianie.